Artykuł Johna Olsena z czasopisma Mountain Bike (vol. 15, nr 5, ss. 62-71), w tłumaczeniu Zbycha Bikeridera.
Poddałeś się modzie, zaoszczędziłeś trochę grosza i w końcu szarpnąłeś się na rowerek z amortyzacją. Jeździłeś na nim przez rok i cieszyłeś się pożytkami, jakie z niej wynikają. Fajnie było, ale teraz wszystko skrzypi i klekocze na każdym wyboju, źle się prowadzi i generalnie wydaje się takie dobre, jak na samym początku. Co robić? Zacząć zbierać na nowy rowerek? Jest to jakieś wyjście, ale dosyć drogie - i głupie. Każdy przeciętny posiadacz roweru i mechanik w jednej osobie może stać się specjalistą od zawieszenia - hej, to wcale nie jest żadna kosmiczna technologia!
Na początek trochę wyjaśnień. Każdy system amortyzacji ma mechanizm prowadzący, kontrolujący ruch koła; element sprężynujący, który powraca do swojego stanu wyjściowego po tym, jak go ściśniemy; no i tłumik, który absorbuje część energii uderzenia.
Twardość sprężyny to po prostu jej sztywność. Kropka. Wstępne naprężenie jest już troszkę bardziej skomplikowane. Kiedy zamkniesz sprężynę w amortyzatorze, który utrzymuje ją w pozycji nieco ściśniętej, krótszej niż ona sama chciała by zajmować, mówimy, że jest "wstępnie naprężona". Amortyzator nie zacznie się uginać, dopóki nie naciśniesz nań siłą większą niż siła wstępnego ugięcia. Wielkość wstępnego naprężenia powinna być tak dobrana, aby uzyskać właściwe wstępne ugięcie. Jeśli musisz użyć zbyt wielkiego wstępnego naprężenia, albo gdy jest wciąż za małe mimo ustawienia na maxa, musisz zmienić sprężyny na twardsze. Gdy w amortyzatorze powietrznym podwyższasz ciśnienie, zwiększasz jednocześnie zarówno jego twardość, jak i wstępne naprężenie. Nie możesz regulować ich niezależnie, jak w wypadku sprężyn, ale za to możesz je zmieniać, nie kupując nowych części. Sprężyny są bardzo niezawodne, ale z czasem flaczeją, uginając się pod morderczymi ciosami, jakie im zadajesz. Gdy zwiotczeją całkiem, trzeba je wymienić.
Tłumienie jest stratą energii, wynikającą z tarcia, wewnętrznych oporów właściwych sprężynom elastomerowym, albo z przepływu oleju lub powietrza przez dysze. Tłumienie nie utrzymuje cię w górze, ani nie powoduje powrotu do stanu przed uderzeniem - ono po prostu powstrzymuje ruch. Tłumienie kompresji działa, gdy amortyzator jest ściskany, tłumienie odbicia - gdy powraca do stanu wyjściowego. Najskuteczniejsze i najłatwiejsze do dostrojenia tłumienie uzyskuje się za pomocą oleju przepływającego przez system dysz. Wyrafinowane systemy amortyzacji używają osobnych dysz i zaworów dla tłumienia kompresji, osobnych dla tłumienia odbicia. Zwiększenie tłumienia kompresji zmniejszy ilość dobić (czy nie masz za miękkich sprężyn?), ale zwiększy ilość wstrząsów, przekazywanych dalej przez zawieszenie. Przy zbyt małym tłumieniu odbicia rower zaczyna skakać jak piłka, co pogarsza kontrolę nad jazdą, a przy za dużym seria szybkich powtarzających się wstrząsów (tzw. tarka) może sprawić, że amortyzator dobije do końca.
Jeszcze bardziej zaawansowane systemy tłumienia używają jednego zestawu zaworów do tłumienia powolnego, a drugiego do szybkiego; najprawdopodobniej jednej pary zaworów do tłumienia kompresji, a drugiej do odbicia, czyli razem czterech. "Szybkość" oznacza w tym wypadku szybkość, z jaką amortyzator jest ściskany lub rozciągany, a nie szybkość roweru. Gdy chcemy uniknąć efektu "pompowania", czyli bujania zawieszenia podczas mocnego pedałowania, odwołujemy się do tłumienia powolnego (mniej niż 25 cm/s), natomiast podczas zjazdu, gdy walimy w kamienne stopnie, jadąc z prędkością 60 i więcej kilometrów na godzinę, odczuwamy zbawienny wpływ tłumienia szybkiego (prędkość ruchu tłoka od 75 do 250 cm/s). By amortyzacja mogła dobrze działać, do obu zakresów potrzebne są różne rodzaje zaworów. Regulując tłumienie w widelcu lub tylnym amortyzatorze, powinniśmy być świadomi, czy chodzi o tłumienie szybkie czy powolne.
Bez względu na rodzaj zaworów użytych do tłumienia w naszym amortyzatorze, możemy w dużym zakresie wpływać na charakterystykę tłumienia, zmieniając lepkość czyli gradację oleju. Olej o gradacji 5 (5W) jest rzadki, daje małe tłumienie i szybki powrót. Olej o gradacji 15 (15W) jest ciężki i daje silne tłumienie, amortyzator jest twardszy i odbija wolniej. Cięższy jeździec potrzebuje silniejszego tłumienia niż jeździec lekki, ale dokładne ustawienie jest kwestią indywidualnych upodobań.
Tłumienie hydrauliczne potrzebuje dobrych uszczelnień. Najlepszym sposobem na utrzymanie uszczelek w dobrej kondycji jest stosowanie harmonijek (zwanych też z angielska bootsami) na golenie i dbanie o czystość. Brud dosłownie zjada uszczelnienia, a natryskiwany bryzgami brudnej wody robi to jeszcze szybciej. Gdy olej wycieka, oznacza to najprawdopodobniej, że brud dostaje się do środka. Hydrauliczne tłumiki są precyzyjnymi urządzeniami i szybko zawodzą, gdy są brudne. Choć niektóre widelce i amortyzatory obywają się latami bez czyszczenia i konserwacji, większość wymaga częstych kontroli. Prawie wszystkie widelce mogą być serwisowane przez samego użytkownika, ale większość tylnych amortyzatorów już nie (jeśli wierzyć zapewnieniom producentów). Wiele amortyzatorów można konserwować tylko do pewnego stopnia, od "Utrzymuj go jedynie w czystości i odeślij do serwisu w każdym innym przypadku" aż do "No to co? Rozbierz go, wyczyść, załóż nowe O-ringi i wio!", jak radzi Cane Creek. Większość tylnych amortyzatorów wymaga specjalnych narzędzi, a do obsługi amortyzatora gazowego potrzeba zbiornika z azotem i regulatora ciśnienia. Naprawianie takich amortyzatorów to nie przelewki, ale - na szczęście - rzadko zdarza się taka potrzeba.
Regularna obsługa jest jednak niezbędna. Aby bez ściemniania dowiedzieć się, jak należy dbać o nasze zawieszenie, zwróciliśmy się bezpośrednio do ważniaków z firm Rock Shox, Fox, Marzocchi i Manitou.
Czy Hydracoil okazał się tak niezawodny, jak tego oczekiwaliście?
Tak, wszystkie modele poza Judy 100, który nie ma bootsów, ale nawet tam
problemy okazały się być stosunkowo małe.
Jak często należy wymieniać uszczelki w modelach Hydracoil?
Nie trzeba wcale, o ile nie jeździmy na nich mnóstwa godzin albo nie używamy Judy 100 bez
osłon. Jako ogólną zasadę można przyjąć, że olej w amortyzatorach Hydracoil powinien być
wymieniany co około 100 godzin. Problem leży jednak w tym, że warunki w jakich ludzie jeżdżą,
różnią się diametralnie. Jeśli jesteś hardcorowym jeźdźcem i jeździsz dużo w błocie czy kurzu,
musisz zmieniać olej na początku i na końcu sezonu. Jeśli jesteś tylko weekendowym jeźdźcem i
jeździsz głównie po ubitej ziemi, w zupełności wystarczy raz do roku.
W modelach Hydracoil należy zatem używać bootsów?
Tak. Osłony są dobre dla wszystkich widelców.
Jakiej gradacji olej jest standardowo używany w widelcach Hydracoil i w jakim zakresie można ją zmieniać?
Standardowo stosujemy dziesiątkę, ale zmiana oleju na inny nie zaszkodzi widelcowi. Wlanie
oleju 5W to drastyczna zmiana, jeśli zmienimy na 15W, to też wyraźnie to odczujemy. Ja
próbowałem 5W, ale na warunki, jakie panują w Santa Cruz, standardowe tłumienie jest
wystarczająco szybkie. Piątka była za lekka, więc zrobiłem własną mieszankę, tak koło 13W i
było super! Zmniejszyło się nurkowanie przy hamowaniu, co mi pasuje. Dopasowując lepkość oleju
można naprawdę nieźle dostroić amortyzację.
Jaki jest najlepszy sposób, aby zmienić olej, nie robiąc przy tym zbyt dużego bałaganu?
Można to wszystko zrobić, nie wymontowując nawet widelca z roweru. Wyjmij koło, wykręć te
kapturki na górze goleni i odwróć rower do góry nogami nad jakimś naczyniem. Poruszaj
widelcem. Oczywiście sprężyny po wyjęciu trzeba gdzieś ułożyć i do tego potrzebna jest szmata.
Potem użyj odrobiny odtłuszczacza cytrusowego, żeby usunąć resztki oleju i brudu. Pozostałości
odtłuszczacza spłucz niewielką ilością świeżego oleju, potem wylej - i widelec jest gotowy do
napełnienia. Ilości oleju, jakie należy wlać, są podane w instrukcji obsługi.
Co jest ważniejsze: regulowane tłumienie odbicia czy kompresji?
Dla widelców tłumienie odbicia. W naszych kartridżach z roku '99 mamy dwa oddzielne obwody -
jeden dla kompresji, drugi dla odbicia. W widelcach SID i Judy SL można regulować oba. W
starszych modelach jedno nastawienie miało wpływ na oba kierunki działania, teraz jednak
wszystkie nasze nowe tłumiki hydrauliczne mają osobne obwody.
Jaka jest różnica między tłumieniem szybkim a powolnym?
Tłumienie powolne utrzymuje rower podczas hamowania albo powolnych zmian siły, położenia
środka ciężkości, zmiany przełożenia itp. Szybkie wkracza do akcji, gdy zasuwamy w dół ścieżką
i trafimy przednim kołem na stromą krawędź, co wymusza szybki ruch widelca. W tym celu w
Boxxerach można osobno dostrajać tłumienie szybkie i wolne. Tłumienie wolne reguluje się
pokrętłem z zewnątrz, a zawór szybkiego tłumienia znajdziemy w środku widelca. W oryginalnych
Judy regulacja tłumienia dotyczyła przede wszystkim szybkiego tłumienia, a nie można wyczuć
zmiany szybkiego tłumienia, naciskając na widelec roweru stojącego w sklepie. Trzeba jechać
naprawdę szybko, żeby wyczuć różnicę. Marzocchi zwiększył sprzedaż dzięki temu, że jego
regulacja działała na wolne tłumienie, a to łatwo zademonstrować w sklepie, ale to przede
wszystkim szybkie tłumienie chroni nas przed zaryciem nosem w piach.
Widelce Hydracoil wydają się być troszkę słabo wytłumione, ale działają świetnie na dużych wybojach. Jak to jest?
Tak jest, ponieważ działają świetnie podczas szybkich ruchów tłoka. Wydają się miękkie, ale
ludzie chcą właśnie tej miękkości. Ta miękkość oznacza, że mamy miękkie sprężyny i słabsze
tłumienie wolnej kompresji, ale nasze szybkie tłumienie jest w porządku.
Co to jest sprężyna ujemna i czy wszystkie widelce i tylne amortyzatory jej używają?
Nasze amortyzatory nie, ale widelce tak. Wydaje się, że używamy więcej sprężyn ujemnych niż
reszta producentów. Sprężyny ujemne dają dwie rzeczy. Po pierwsze łagodzą koniec fazy
rozprężania - jeśli ich nie ma, to na końcu skoku mamy walnięcie. Druga sprawa to fakt, że
ujemne sprężyny dają ujemny skok. Gdy walisz w paskudne, powtarzające się wyboje, koło porusza
się w górę i w dół bardzo szybko, ma duży impet. Ujemny skok pojawia się wtedy, gdy jest
najbardziej potrzebny, nie wpływając przy tym na geometrię roweru w pozostałych momentach.
Nasze widelce Hydracoil mają ponad centymetr ujemnego skoku. Powiedzmy, że mamy widelec do XC
o skoku 7,5 cm o standardowej wysokości. Gdy naprawdę pracuje, dostajemy 8,5 cm skoku.
Widelec rozpręża się tak szybko, że pokonuje napięcie sprężyny ujemnej. Pomaga to też
widelcowi rozciągnąć się, aby dosięgnąć dna głębokiej wyrwy, na przykład po przejechaniu
korzenia. Opona odzyskuje kontakt z podłożem troszkę szybciej.
Czy rowerzysta może sam obsługiwać Rock Shoxa?
Tak, oczywiście. Jedyne zastrzeżenie dotyczy tylnych amortyzatorów, które są napełniane azotem
pod wysokim ciśnieniem, więc do ich obsługi potrzeba zbiornika gazu i regulatora ciśnienia.
Można użyć powietrza, ale wtedy wilgoć z kondensacji będzie się zbierać w środku.
Jakieś inne rady?
Brud jest wrogiem numer jeden. Jeśli nie czyścimy łańcucha, zniszczymy cały napęd i będzie nas
to drogo kosztować. Tak samo jest z widelcami. Trzeba je obsługiwać, utrzymywać w czystości na
zewnątrz i w środku.
Niektóre nowe rowery mają możliwość mocowania amortyzatora w kilku miejscach i regulowania w ten sposób skoku zawieszenia. Jak to działa i czy ma sens?
Zależy jak duże są możliwości zmian. Widziałem wiele rowerów, gdzie zakres zmian jest dosyć
szeroki. Zmieniamy po prostu przełożenie dźwigni zawieszenia, co zmienia skok zawieszenia oraz
siły działające na amortyzator. W Treku
VRX jest zmiany są procentowo niewielkie, ale w innych modelach bywają dużo większe.
Zmieniając przełożenie dźwigni, musimy dostosować doń twardość sprężyny i wyregulować
tłumienie odbicia. Jeśli zmiana dźwigni będzie zbyt duża, może być trudno dostać sprężynę,
która będzie odpowiednia dla danego jeźdźca. Zmieniając pozycję mocowania amortyzatora, trzeba
od nowa przeprowadzić procedurę regulacji. Ustaw najpierw wstępne ugięcie (jakieś 25%), a
następnie popracuj nad dostrojeniem tłumienia. Goście od XC czasem ustawiają mniej, ale skoro
już używają zawieszenia, to powinni z niego korzystać, a widuję facetów ustawiających bardzo
małe ugięcie wstępne; w ten sposób nie korzystają z pożytków zawieszenia. Skoro już się wiezie
cały ten ciężar, czemu z niego nie korzystać? Tak czy inaczej, regulowane położenie
amortyzatora nie jest samo w sobie rzeczą złą ani dobrą, po prostu jeźdźcy muszą zrozumieć, co
trzeba zrobić, żeby prawidłowo wyregulować później zawieszenie.
Czy zbyt duże ciśnienie może zaszkodzić wnętrznościom amortyzatora?
Żadne ciśnienie, jakie możemy wytworzyć przy pomocy ręcznej pompki, nie może uszkodzić
amortyzatora. Nasi inżynierowie testują je przy ciśnieniach o wiele większych niż uzyskiwane
przy pomocy ręcznych pompek.
Czy wolno jechać dalej, gdy z amortyzatora ujdzie powietrze?
Jeśli powietrze uszło całkowicie, to po dłuższym czasie może się coś uszkodzić.
Ale czy można spokojnie dojechać do domu?
Tak, można dojechać do domu, jeśli się jedzie ostrożnie.
Jaki jest najlepsze medium sprężynujące w przypadku dużych, średnich i małych skoków?
To dosyć indywidualna sprawa. Zarówno powietrze jak i sprężyny mają swoje zalety, wybór zależy
od tego, co komu pasuje. W przypadku krótkich skoków myślę, że powietrze jest lepsze. Małych
skoków używa się w XC, gdzie jeźdźcy troszczą się o masę, a nie ma lepszego sposobu na jej
oszczędzanie, niż zamiana sprężyny na powietrze. Amortyzator powietrzny może ważyć połowę
tego, co sprężynowy. Do średnich skoków, do jazdy freeridowej, pewnie wybierzecie sprężynę,
ale to osobista sprawa, można wybrać powietrze i zaoszczędzić trochę wagi. Sprężyna będzie
lepsza od powietrza w pewnych okolicznościach. Oba środki mają swoje zalety.
W czym więc sprężyny są dobre?
Sprężyna jest troszkę bardziej aktywna i czuła, ale różnice coraz bardziej się zacierają. Pięć
lat temu sprężyny znacznie przewyższały powietrze, rozwinęliśmy jednak amortyzatory powietrzne
do punktu, w którym przewyższają sprężynowe. Dla zjazdowca, do dużych skoków, sprężyna będzie
pewnie najlepsza. Amortyzatory powietrzne mają tendencję do twardnienia pod koniec skoku, co
niekoniecznie jest tym, czego pragnie zjazdowiec. Przy skoku 15-18 cm ustawiamy aż do 30%
wstępnego ugięcia. Przeważnie zjazdowcy nie chcą progresywnie rosnącej twardości, ale to
kwestia indywidualna. Współpracowaliśmy np. z Davem Cullinanem, a on ustawiał swój amortyzator
zupełnie inaczej. Używał niezwykle małego tłumienia odbicia i jego rowerek odbijał się nieomal
jak pocisk. Nam się wydawało, że nie tak powinno być, ale Dave posuwa straszliwie szybko i dla
niego to działało. Używaliśmy radarowego miernika szybkości i on jechał na zakrętach 5-6 km/h
szybciej niż jakikolwiek inny jeździec. Czy to było złe ustawienie? Nie, dla Dave'a było
dobre. Czasem ludzie pytają mnie: "O ile kliknięć mam podkręcić tłumienie?" To zależy nie
tylko od wagi, ale i od stylu jazdy. Ludzie muszą zrozumieć, że powinni to regulować tak, żeby
im pasowało. Nie bójcie się majstrować przy regulacji! Nie ma w tym nic z czarnej magii. W tym
roku opublikowaliśmy instrukcję dostrajania zawieszenia; jeśli będzie postępować wedle tego,
co tam jest napisane, będzie dobrze.
Zatem co jest dobrego w amortyzatorach powietrznych?
Oczywiście niska masa oraz szeroki zakres regulacji. Jeden amortyzator można wyregulować dla
wielu różnych jeźdźców. Przy sprężynowym możesz ustawić wstępne naprężenie, ale zaraz musisz
zmienić olej. Powietrzny łatwiej jest ustawić np. na krótką jazdę testową.
Co jest ważniejsze, regulowane tłumienie odbicia czy kompresji?
Odbicia, bez wątpienia. W tylnym amortyzatorze chciałbym widzieć możliwie jak najmniej
tłumienia kompresji. Niektórzy jednak wolą większe tłumienie i nie ma w tym nic złego. Kwestia
upodobań. Tłumienie kompresji jest konieczne w motocyklu, ale w rowerze wszystko jest o wiele
lżejsze. Powinniście używać tłumienia kompresji jak najmniej. Ja sam używam naszego Vanilla RC
i jedyną okazją, gdy używam gałki kompresji, jest gdy chcę troszkę pooszukiwać na długich
podjazdach, jadąc na fullu o dużym skoku.
Jakie są optymalne proporcje skoku przodu i tyłu?
Wedle moich osobistych odczuć: dla roweru XC, z przodu tyle, ile się da, a z tyłu 6 do
7 cm. Do freeride'u średnie skoki, jakieś 10 do 12 cm. W rowerach zjazdowych na
pewnych trasach używa się skoku 10 cm, ale na innych potrzeba aż do 20 cm.
Zbalansowanie przodu z tyłem jest miłe, ale nie jest absolutnie konieczne. Myślę że o
wiele ważniejsze jest, by geometria roweru była dobrze wyważona między przodem a tyłem.
Fox wymaga, żeby amortyzatory odsyłać do serwisu, prawda?
Nasze amortyzatory są zamontowane w rowerach, które od lat nie były serwisowane i wciąż
działają doskonale. Mamy najlepszych inżynierów w tej branży i ich produkty są bez zarzutu.
Amortyzator powinien być czymś, co raz wyregulujesz, a potem tylko jeździsz. Jeśli drastycznie
zmienisz teren, po jakim jeździsz, to wtedy możesz chcieć coś zmienić. Amortyzatory sprężynowe
są praktycznie niezniszczalne. Rower nie zużywa amortyzatorów i oleju tak jak motocykl. Ruchy
tłoka nie są tak szybkie, amortyzator się nie przegrzewa. Na naszych off-roadowych wyścigowych
ciężarówkach zanotowaliśmy prędkości tłoka rzędu 7,5 m/s. Nasi inżynierowie
skonstruowali amortyzatory, które to wytrzymują. Nasze amortyzatory do rowerów używają tych
samych uszczelek i metod wykończenia zaworów. Wiele z naszych rozwiązań wnętrza amortyzatorów
zawdzięcza swe pochodzenie produktom z bardziej ekstremalnych dziedzin.
No tak, ale co z obsługą przez samych jeźdźców?
Mogą wyjąć wkład powietrzny z amortyzatora Air Vanilla, przesmarować go i wymienić
uszczelnienia. Co do wnętrzności, chcielibyśmy, żeby były naprawiane przez autoryzowane
serwisy Foxa - mamy je na całym świecie - albo przesyłane do nas. Bardzo rzadko zdarza się,
żeby w środku coś nawaliło. W ekstremalnych warunkach wkład powietrzny może wyschnąć i wymagać
przesmarowania. Oferujemy również zestawy uszczelek.
Jakiego smaru należy używać?
Smaru Foxa. Jego recepturę stworzono specjalnie dla nas.
Może chcecie po prostu zarabiać na własnym smarze? Czy można użyć zwykłego smaru do łożysk, czy też zje on uszczelki?
Standardowy smar spowoduje, że wszystko będzie się kleiło. Smary inne niż nasz nie zniszczą
uszczelek, ale będzie duża różnica w zachowaniu się amortyzatora.
Czy można tych amortyzatorów używać przy zimnej pogodzie?
Używamy tej samej klasy komponentów i tych samych norm, co dla naszych amortyzatorów do
skuterów śnieżnych. Nie ma sprawy, śmiało można jeździć.
Jakieś przestrogi?
Poświęćcie trochę czasu na ustawienie wstępnego ugięcia, to powinien być pierwszy krok, zanim
zaczniecie robić cokolwiek innego. Nie przesadzajcie z naprężeniem wstępnym. Często zdarza
się, że należałoby wymienić sprężynę na twardszą o jeden stopień, a zamiast tego jeździec
podkręca tylko wstępne naprężenie o kilka obrotów. Jeśli wkręciliście gałkę o dużo więcej niż
trzy obroty, to znak, że trzeba zmienić sprężynę. Poświęćcie trochę czasu na jej właściwe
dobranie. Uważajcie również na ciężko chodzące sworznie zawieszenia - miejcie na nie oko i
uważnie konserwujcie - muszą chodzić lekko. Na koniec dodam jeszcze, że żadne pytanie nie jest
dla nas za głupie, więc dzwońcie do naszego Działu Obsługi Klienta pod numer
(001-408) 269-9201 i pytajcie o wszystko.
Jak długo mogę jeździć na swoim Marzocchim bez obsługi?
To naprawdę zależy od warunków, ale o ile nie jeździsz ciągle w błocie lub kurzu, możesz
jeździć do 6 miesięcy zanim zmienisz olej. Doradzamy wyjęcie zbieraków po błotnistej jeździe
- wtedy można zobaczyć, czy błoto dostaje się do środka. Wyczyść je, zanim zetrze wszystko.
Jak zmienić olej, żeby się nim nie obryzgać?
Przygotuj sobie sporo miejsca i pojemnik na stary olej. Ręce trochę sobie usmarujesz, ale nie
za bardzo. Nasze widelce mają zatrzaski bezpieczeństwa, więc trzeba wykręcić lagi, żeby zdjąć
górne zakrętki. W widelcach z zewnętrzną regulacją jest całkiem sporo części, ale w instrukcji
obsługi znajdziesz przejrzysty rysunek. Postępuj zgodnie ze wskazówkami zawartymi w
instrukcji.
Jaka jest lepkość fabrycznie stosowanego oleju do widelców?
We wszystkich Bomberach używamy 7,5W. Wszystko poniżej 5W będzie miało zbyt słabe własności
smarne, a powyżej 10W będzie zbyt twarde. Tylko goście powyżej 90 kg wagi potrzebują
10W, wszystko zależy jednak od indywidualnych upodobań.
Gdybyś musiał wybierać między regulacją tłumienia odbicia a kompresji, którą byś wybrał?
Zdecydowanie odbicia, żeby móc sobie poradzić z różnymi twardościami sprężyn. W naszych
widelcach tłumienie odbicia reguluje się w najszerszym zakresie.
A co z tłumieniem zależnym od prędkości?
O to dbają zawory. W tłumiku szybkiej kompresji jest zawór bezpieczeństwa, żeby w razie czego
nie zniszczyć widelca. Regulowany z zewnątrz zawór wolnej kompresji jest dostępny jako opcja.
Gdy kręcimy pokrętłem tłumienia, czy regulujemy tłumienie wolne czy szybkie?
Wolne.
Czy jest coś szczególnego w olejach do amortyzatorów rowerowych, czy też można używać tańszych olejów motocyklowych?
Doradzamy używanie olejów do amortyzatorów motocyklowych. Ze wszystkich testów, jakie do tej
pory wykonaliśmy, wynika, że jak na razie najlepszy jest Golden Spectro.
Z czego zrobione są wasze tuleje? Jak często należy je wymieniać i po czym poznać, że trzeba to zrobić?
To są tuleje NorGlide. Zwykle powinny wytrzymać dobry rok, przynajmniej. Wymieniamy u nas
bardzo mało tulei, co oznacza, że wytrzymują długo. Jeśli występuje luz między górną a dolną
golenią, to znak, że potrzebne są nowe tuleje. Można to sprawdzić, opierając jedną rękę na
końcu widelca, zaciskając przedni hamulec i ruszając rowerem do przodu i do tyłu.
A co z bootsami?
Świetny pomysł, jeśli jeździsz w błocie, ale nasze uszczelki mają podwójne krawędzie
zbierające i jeśli użytkownik będzie je regularnie czyścił po błotnistej jeździe, można się
obyć bez osłon.
Coś szczególnego na temat obsługi waszych widelców z amortyzacją powietrzną?
Nie mają one pełnej kąpieli olejowej, więc jeśli ich działanie pogarsza się, należy zmienić
olej. Pod zwykłym jeźdźcem powinny wytrzymywać 4 do 6 miesięcy bez rozszczelnienia. Jeśli
pamięta się o standardowej konserwacji, wytrzymują zaskakująco długo.
Tłumienie kompresji czy odbicia?
Potrzebne są oba, ale jeśli chodzi o dostrojenie widelca, ważniejsze jest tłumienie odbicia.
Jeśli jest miejsce tylko na jedną zewnętrzną regulację, powinno to być odbicie. Kompresję
widelca można z powodzeniem zmieniać różnymi sprężynami, ale do kontrolowania odbicia
zewnętrzna regulacja jest świetna, bo gusta w tej materii są bardzo różne.
Tłumienie szybkie czy wolne?
Tłumienie wolne ma wpływ na czułość, szybkie jest ważne przy dużych uderzeniach. W widelcach z
TPC zewnętrzne pokrętło dostraja wolne tłumienie, a wewnętrzna regulacja pozwala regulować
szybkie tłumienie. Nasze widelce mają dwa niezależne obwody, żeby oddzielić tłumienie wolne od
szybkiego, co pozwala ustawić miękki posuw, a jednocześnie uniknąć raptownych zmian twardości
- tego nieprzyjemnego uczucia, jakie zdarza się w systemach mających tylko zawory wolnego
tłumienia.
A co z obsługą nowych modeli widelców?
W tych mających system Micro-lube sprawa jest prosta: czujesz zakleszczanie się - smarujesz.
Zwykle wystarcza 4 do 6 wyciśnięć z pistoletu Prep-M. Zwykle doradzamy zmianę oleju co każde
100 godzin, a kompletne rozebranie i czyszczenie co dwa miesiące. Wymiana oleju jest bardzo
prosta: zdejmujesz kapturek po stronie TPC, wylewasz stary olej, wlewasz nowy. To wszystko!
Fabryczny olej to Maxima o gradacji 5. Użycie Maximy jest tu kluczową sprawą: ich gradacje
olejów są bardziej stabilne niż innych, które testowaliśmy. Bardziej zaawansowany tuning
opisuje 14-stronicowa instrukcja, którą oferujemy po 3 dolary.
Większość producentów odchodzi od elastomerów MCU. Dlaczego wy stale ich używacie?
Bierzemy najlepsze z obu światów. Używamy sprężyn dla ich czułości, a MCU dla ich progresji
pod koniec skoku. Pomaga to utrzymać niskie ceny: zestaw elastomerów kosztuje 15$, podczas
gdy sprężyna 50$, a tytanowa nawet 150$. Mamy elastomery w pięciu twardościach i używając ich
można dostroić widelec do potrzeb każdego.
![]() |
Copyright © 1999 by Mountain Bike Tłumaczenie copyright © 1999 by Zbycho "BikeRider" Andruszkiewicz (zbycho@bikerider.com) Znalezienie, opracowanie i korekta: Szymon "Zbooy" Madej (ysmadej@cyf-kr.edu.pl) 1999 |
30.09.99 11:57 |