[Che Guevara] grał w rugby, w tę grę odważnych i silnych, zajmował się
jeździectwem, grywał w golfa i nawet latał na szybowcach, ale
najważniejszym sportem w latach jego młodości była bez wątpienia
cyklistyka. Na fotografii, którą podarował pewnego razu swojej
dziewczynie Chinchinie (Maria del Carmen Pereira) napisał: "Pozdrowienia
od Króla Pedałów".
- Jeśli się nie mylę, Don Ernesto, z rowerem związana
jest pierwsza prasowa wzmianka o waszym synu?
Szperam w swoich zapiskach i znajduję kartkę z ogłoszeniem w gazecie "El
Grafiko" z 5 maja 1950 roku, z której czytam ojcu Che:
23 lutego 1950 roku. Senores przedstawiciele fabryki rowerów
"Mikron". Przesyłam Wam na przegląd rower "Mikron". Odbyłem na nim
podróż po dwunastu prowincjach Argentyny, cztery tysiące kilometrów.
Rower podczas całej podróży sprawował się wyśmienicie i nie miał ani
jednej awarii. Mam nadzieję, że otrzymam go w takim właśnie stanie."
Podpisano: "Ernesto Guevara Serna".
- Tę podróż Tete odbył, kiedy był już studentem. Firma "Mikron" użyczyła
mu rower swojej marki w celach reklamowych, a także poniosła w części
koszty związane z podróżą.
Nie można było nazwać Che domatorem...
I. Ławrienckij: Ernesto Che Guevara, Moskwa: Mołodaja Gwardia, 1972, s. 20.
Tłum. minus. :)
Wyszperał i podesłał minus (minus@free.art.pl) 2000 | 3.10.00 15:12 |