Trasy rowerowe wokół Krakowa wg J. Małeckiego

SEKTOR VI (Wyżyna Miechowska i Nizina Nadwiślańska)

Trasa 34

Punkt wyjazdowy H: Nowa Huta - Pleszów - Branice - Wyciąże - Wolica - Pobiednik Wielki - Igołomia - Tropiszów - Kościelniki - Pleszów - Nowa Huta, 46 km

Na trasie tereny położone między Wisłą a kombinatem Huty im. Sendzimira zabytki arcitektury w Pleszowie, Branicach, Igołomi i Kościelnikach, ośrodek prehistorycznego garncarstwa w Zofipolu.

Wyjeżdżamy z pl. Centralnego w Nowej Hucie, mijamy Kopiec Wandy, po czym drogą równoległą do murów kombinatu Huty im. Sendzimira docieramy do Pleszowa (5,0 km), starej wsi, będącej niegdyś w posiadaniu ks. Czartoryskich i hr. Ponińskich. Warto tu zwiedzić barokowy kościół i klasycystyczny dwór w parku z aleją grabową. Z Pleszowa jedziemy dalej do Branic (7,0 km), dawnej rezydencji rodu Branickich, w których zachował się renesansowy lamus, zw. zameczkiem nad starorzeczem Wisły oraz klasycystyczny pałac z podwójną kolumnadą zajazdową, położony w pięknym rozległym parku krajobrazowym. Oba dwory, w Pleszowie i Branicach, położone są na skarpie wyższej terasy wiślanej, stąd roztacza się szeroki widok na dolinę Wisły.

Opuszczamy Branice i po 2 km docieramy do dawnej wsi Wyciąże (13,0 km) Mijamy tę wieś i przez Przylasek Wyciąski dojeżdżamy do Wolicy (17,0 km) położonej nad Potokiem Kościelnickim, obok której znajdują się nikłe fragmenty zameczku "Na Ochodzku", wzniesionego przez Kazimierza Wielkiego w XIV w. Z Wolicy jedziemy drogą główną ok. 3 km na pn., koło Pobiednika Wielkiego i rozległych stawów. Na skrzyżowaniu dróg skręcamy na wsch., by po ok. 4 km dotrzeć do Zofipola i Igołomii (24,0 km), w której znajduje się piękny pałac klasycystyczny. W Zofipolu natomiast warto zwiedzić pawilon, w którym udostępniono piece garncarskie z okresu rzymskiego.

Z Igołomii wracamy 1,5 km w kierunku Krakowa do przysiółka Brzostek, gdzie skręcamy w prawo w boczną drogę, którą docieramy do Tropiszów (28,0 km), z dworem należącym do szpitala św. Łazarza w Krakowie. Spod dworu jedziemy na zach. Po 2 km dojeżdżamy do doliny Potoku Kościelnickiego, nad którym rozłożyła się stara wieś Kościelniki (30,0 km). Tu warto zwiedzić piękny XVIII-wieczny pałac otoczony rozległym parkiem krajobrazowym. Spod pałacu po 2,5 km docieramy do drogi głównej, którą przez Pleszów i Mogiłę wracamy do miasta (46,0 km).


Trasa 35

Punkt wyjazdowy H: Nowa Huta - Grębałów - Lubocza - Łuczanowice - Węgrzynowice - Ruszcza - Branice - Pleszów - Nowa Huta, 25 km

Na trasie obrzeża kombinatu Huty im. Sendzimira, gotycki kościół w Ruszczy, lamus i klasycystyczny pałac w Branicach.

Wyjeżdżamy z Nowej Huty ul. Kocmyrzowską w kierunku pn.-wsch., pod cmentarz komunalny w Grębałowie (5,0 km).Tuż za cmentarzem wjeżdżamy w dawną wieś Luboczę, dziś zupełnie zmienioną przez nowe budownictwo. Z Luboczy jedziemy 2 km do położonej na wzgórzach dawnej wsi Łuczanowice (8,0 km), by obejrzeć pozostałości XVIII-wiecznego cmentarza dysydenckiego. Stąd kierujemy się do Węgrzynowic (12,0 km). Przez całą drogę mamy po prawej stronie rozległy widok na cały kombinat Huty im. Sendzimira.

Z Węgrzynowic, położonych na wys. 250 m, zjeżdżamy na pd. wsch., km do wsi Ruszcza (15,0 km). Ta stara wieś (dziś część Krakowa) gęsto zabudowana należała ongiś wraz z pobliskimi Branicami do rodu Świebodów Gryfitów Branickich. Zwiedzamy tu, na wzgórzu porosłym starodrzewem, gotycki murowany kościół z XV w. i drewnianą, barokową dzwonnicę, jak również XIX-wieczny budynek podworski. Opuszczamy Ruszczę jadąc na pd., drogą, przy której rośnie kilka starych lip, do położonych 2 km dalej Branic (17,0 km). Po zwiedzeniu renesansowego lamusa i klasycystycznego pałacu kierujemy się na zach., by przez Pleszów i Mogiłę wrócić do Nowej Huty (25,0 km).


Trasa 36

Punkt wyjazdowy H: Nowa Huta - Wzgórza Krzesławickie - Kocmyrzów - Zielona - Biórków Mały - Biórków Wielki - Witków - Marszowice - Luborzyca - Kocmyrzów - Nowa Huta, 40 km

Na trasie zach. część Wyżyny Miechowskiej, forty austriackie w Krzesławicach, gotycki kościół w Luborzycy i inne zabytki architektury w Biórkowie i Luborzycy.

Wyjeżdżamy z Nowej Huty ul. Kocmyrzowską na Wzgórza Krzesławickie, gdzie wznoszą się dwa pomniki ofiar faszyzmu oraz dwa forty austriackie: Fort Krzesławice i Fort Grębałów. Dalej drogą wznoszącą się powoli na wierzchowinę jedziemy przez Prusy do Kocmyrzowa (10,0 km), skąd drogą wierzchowinową kierujemy się przez Zieloną do Biórkowa Małego. Tu opuszczamy szosę główną i skręcamy w lewo, by po 1,5 km dotrzeć do Biórkowa Wielkiego (18,0 km), gdzie warto zwiedzić XVIII-wieczny dwór otoczony parkiem oraz XVIII-wieczny, drewniany kościółek.

Opuszczamy Biórków Wielki, by przez 7 km jechać na zach. falistą wierzchowiną poprzecinaną dolinkami rzeczek, obok małych lasków przez Goszyce, Wilków do Marszowic (25,0 km). Z Marszowic piękną drogą na pd., przez las, po czym dolinką przez Dziadówki docieramy do Luborzycy (29,0 km). Tu na wyniosłym wzgórzu położony jest wśród drzew gotycki kościółek ceglany z 1433 r. W pobliżu znajduje się XIX-wieczny dwór, park podworski i stary dąb. Z Luborzycy przez Kocmyrzów wracamy do Nowej Huty (40,0 km).


Trasa 37

Punkt wyjazdowy I: Prądnik Czerwony - Węgrzce - Michałowice - Zerwana - Wola Więcławska - Goszcza - Marszowice - Luborzyca - Zastów - Raciborowice - Batowice - Prądnik Czerwony, 38 km

Na trasie zach. część Wyżyny Miechowskiej, zabytkowe kościoły w Luborzycy i Raciborowicach, ciekawe odsłonięcia geologiczne, piękne dębowe i bukowe lasy.

Wyjeżdżamy z Prądnika Czerwonego szosą E 7. Droga na dł. 2 km wznosi się z poziomu 213 do 293 m npm. Tu osiągamy wierzchowinę Wyżyny Miechowskiej. Mijamy dwa forty austriackie: Fort Węgrzce i Fort Łysa Góra, a następnie wieś Węgrzce (4,0 km). Po dalszych 2,5 km, z lewej strony przy drodze znajduje się obelisk upamiętniający marsz legionów w 1914 r. pod dowództwem Józefa Piłsudskiego. Tu przebiegała granica zaboru rosyjskiego i austriackiego. Przy skrzyżowaniu dróg koło przysiółka Czekaj, na wys. 316 m pozostał budynek strażnicy granicznej. Z tego miejsca roztacza się szeroki widok na wierzchowinę Wyżyny Miechowskiej i dolinę rz. Dłubni.

Z wierzchowiny zjeżdżamy serpentynami do Michałowic (6,0 km). Na końcu skręcamy w prawo i przejeżdżamy przez most na Dłubni (11,0 km). Tuż za mostem po prawej stronie znajduje się apteka na Zerwanej. Skręcamy tu w prawo, w boczną drogę zwiedzając przy okazji ruiny barokowej kaplicy, po czym drogą pod lasem, dnem dolinki jedziemy do Woli Więcławskiej. Z prawej strony w podciętym przez drogę stoku odsłaniają się skały kredowe, budujące Wyżynę Miechowską. Warto obejrzeć wysokie na kilka metrów ścianki kredowe i poszukać w rumoszu u ich stóp skamieniałości. W Woli Więcławskiej (13,0 km), położonej w dolince o stromych zboczach, zachowało się dużo XIX-wiecznych domów drewnianych.

Wiejską drogą jedziemy dnem doliny do skraju lasu widocznego przed nami. Po 1,5 km docieramy do leśniczówki (14,5 km), skąd kierujemy się drogą leśną na pn., po czym skręcamy w prawo. Dobrą drogą, wśród wspaniałych lasów dębowych i bukowych, o bogatym podszycie, po 2,5 km docieramy do wsch. brzegu lasu. Lasy te, położone między Podlesiem a Goszczą, to jedna z najpiękniejszych enklaw leśnych w okolicach Krakowa. Wyjeżdżając z lasu ujrzymy rozległe obniżenie zajęte przez podmokłe łąki, tu bierze początek, ze źródeł w Goszczy, jeden z dopływów Szreniawy.

Opuszczamy las i kierujemy się na wsch. drogą polną, przez tory kolejowe pod dwór i XVIII-wieczny kościół w Goszczy (18,0 km). Po zwiedzeniu tej starej wsi jedziemy w kierunku wsi Marszowice (20,0 km). Z Marszowic kierujemy się na pd. Z prawej strony mijamy pocięte głębokimi parowami lessowymi stoki wyżyny. Jednym z parowów piękna droga leśna prowadzi przez 1 km w kierunku Łuczyc. Po wyjechaniu z lasu skręcamy w prawo, a po 400 m w lewo, by głęboką dolinką, obok lasu dojechać do Luborzyckiego Potoku. Jadąc doliną prawie 2 km przez Dziadówki dojeżdżamy do Luborzycy (24,0 km), gdzie warto zwiedzić kościół gotycki z XV w., położony na wyniosłym wzgórzu. Opuszczamy wzgórze kościelne drogą na pd., po ok. 250 m, koło dębu - pomnika przyrody skręcamy na zach., przejeżdżamy przez Luborzycki Potok pod X1X-wieczny dwór położony w parku.

Stąd droga prowadzi doliną Luborzyckiego Potoku przez Niewarce i Zastów do Raciborowic (31,0 km), położonych w dolinie Dłubni. Warto tu zwiedzić kościół z XV w. Przejeżdżamy płaską, szeroką na 600 m doliną Dłubni, by stromą drogą wjechać na wierzchowinę, na której rozbudowała się wieś Batowice (32,5 km). Z Batowic droga nasza prowadzi pod wzgórzami, na których wznoszą się nowe osiedla Krakowa. Mijamy cmentarz batowicki i ul Powstańców wracamy do Prądnika Czerwonego (38,0 km).


Copyright © 198? by Wydawnictwo Kraj (??)
Zoceerował Jarek Strzałkowski (js@onet.pl)
Opracował i zamieścił Szymon "Zbooy" Madej (ysmadej@cyf-kr.edu.pl) 1999
    7.10.99 11:45