Ready-made Marcela Duchampa

Intelektualista Marcel Duchamp [1887-1968], miłośnik szachów i zimnej spekulacji, wynalazca mechanistycznych technologii wprzęgających przypadek w proces powstawania przedmiotu artystycznego, [...] był tym, który zdołał udowodnić, iż w działalności artystycznej można uniknąć sideł wszelkich przyzwyczajeń, tzn. nie honorować żadnych znanych i istniejących konwencji artystycznych, żadnych zasad dotyczących dobrego czy złego smaku, słowem produkować przedmioty równie pozbawione estetycznego wyrazu czy symbolicznego znaczenia, co przedmioty codziennego użytku. Myślę tu o ready-mades, których Marcel Duchamp był pierwszym twórcą. Według jego własnej definicji ready-made to "przedmiot codziennego użytku podniesiony do rangi dzieła sztuki prostą decyzją artysty". Definicja nie całkiem może jest ścisła, gdyż większość ready-mades Duchampa stanowiły kombinacje wielu różnych przedmiotów i nie zawsze codziennego użytku; nie zmienia to jednak w niczym faktu, iż wprowadzając na wystawy sztuki fabryczne seryjne przedmioty lub ich kombinacje artysta jednym aktem swej arbitralnej decyzji zmieniał jednocześnie znaczenie owych przedmiotów i tradycyjne znaczenie i funkcje sztuki. Przeznaczając je do bezinteresownego oglądu odbierał im funkcje użytkowe, a każąc im odgrywać rolę dzieł sztuki zaprzeczał tak istotnym warunkom stawianym przedmiotom artystycznym, jakimi było własnoręczne ich wykonanie przez artystę i unikalność. W konsekwencji takiego postępowania skasowaniu uległy dotychczasowe funkcje sztuki, polegające na dostarczaniu satysfakcji estetycznej, wypływającej czy to z delektacji pięknem formy dzieła, czy to z wnikania w głębie jego symbolicznych treści, czy to z doskonałej mimezis - lub z tego wszystkiego łącznie. W efekcie sztuka została zaatakowana w tym, co stanowiło dotąd jej istotę. Ale Duchampowskie ready-mades wykazywały nie tylko wolę destrukcji sztuki. Często zawierały skomplikowane aluzje o wielu układach odniesienia. Z tej racji twórczość Duchampa jest tworem czysto intelektualnym. W tym sensie nie mieści się w teorii sztuki surrealistycznej. [...] Duchamp zarówno swymi dziełami, wykraczającymi poza wszystko, co dotąd uchodziło za sztukę, jak i swym bezpośrednim osobistym wpływem oddziałał na surrealizm, a już na pewno do zespołu charakteryzujących go cech wnosił takie istotne rysy, jak ironia i szyderstwo.

Jego ready-mades stanowią doskonałą egzemplifikację tej postawy. W 1913 roku Duchamp wystawia Koło rowerowe, przytwierdzone w ten sposób, aby widz mógł wprowadzać je w ruch. Poza nowatorskim w tamtych czasach zaproszeniem widza do manipulowania przedmiotem, to co ten ready-made zdaje się sugerować, jest zjadliwą aluzją do jałowości wysiłków artystów, ubiegających się o stworzenie iluzji ruchu na nieruchomej płaszczyźnie płótna czy w statycznej bryle marmuru, jeśli tak łatwo osiągnąć ruch w sensie dosłownym.

Krystyna Janicka: Surrealizm, Warszawa: Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, 1985, ss. 168-170.

Oryginalny ready-made? (6 KB) Trzecia wersja, z 1951, z nowojorskiego Museum of Modern Art (6 KB) Replika ze zbiorów Arturo Schwarza w Mediolanie (6 KB) Współczesna wersja z Walker Art Center w Minneapolis - fot. Philip Greenspun (8 KB)

PS. Zapraszam też do lektury XIII odcinka Opowieści amerykańskich.


Tekst copyright © 1985 by Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe
Zdjęcia copyright © 1993 by Philip Greenspun / 1997 by The Museum of Modern Art, New York / 1999 by Artists Rights Society (ARS), New York
Opracowanie: Szymon "Zbooy" Madej (ysmadej@cyf-kr.edu.pl) 1999
    10.04.00 21:41